wtorek, 31 maja 2011

Twierdza Kłodzko

Kłodzka Twierdza to żelazny punkt programu każdej wycieczki udającej się w "kotlinę" jak na ogół się mówi o Ziemi Kłodzkiej.



Na Twierdzy zaszły pewne zmiany, i tak do dotychczas ogólnie dostępnej górnej części Twierdzy wchodzi się wyłącznie z lokalnym przewodnikiem. Płaci się odrębnie za labirynt - czyli wycieczkę po korytarzach minerskich i oddzielnie za Twierdzę.



Przewodnicy oprowadzają w mundurach wojskowych z epoki i muszę przyznać, że to chyba zmiana na dobre, z tym że jest się oprowadzanym. Najczęściej jednak lokalni przewodnicy, wyspecjalizowani w konkretnym obiekcie mają dużo do powiedzenia, nierzadko więcej od wyjadaczy, oprowadzających po całym regionie.



poniedziałek, 30 maja 2011

Kurs przewodników po Warszawie - jesień 2011

Już wkrótce informacja na stronie www.kursprzewodnicki.pl o nowym kursie na uprawnienia przewodnika po Warszawie.

Zapisy już przyjmuję a lista chętnych powoli się zapełnia :)

Kurs rozpocznie się w pierwszej połowie października 2011 i potrwa do kwietnia 2012.

Nowi przewodnicy w SKPT Warszawa

W sobotę blachy przewodnickie - trójkątne z jednorożcem i panną - otrzymało 12-tu nowych przewodników.
Od wtorku rano, co drugi dzień kolejny fragment relacji z blachowania.

Wszystko dostępne na blogu SKPT Warszawa

wtorek, 24 maja 2011

Wrocław - nowe krasnale

Wrocław piękny jak zawsze :)



A jeszcze okazało się że w maju przybyły nowe krasnale - strażacy:



Jakby się kto pytał, to są tuż obok wejścia do Krasnalkowa.

poniedziałek, 23 maja 2011

Weź zrozum Czechów... ;-)


Jestem tuż po wizycie w Skalnych Miastach w czeskim Adršpachu.
A tam można zgłupieć.
Z jednej strony, w paru miejscach biją po oczach takie napisy, zachęcające do płacenia w złotówkach (pomijam milczeniem opłacalność takiej zapłaty):



Z drugiej strony, lekko nieprzyjemnie brzmiąca informacja iż do wymiany pieniędzy służy kantor:



Co ciekawe w niemieckim napisie jest tylko mowa o honorowaniu wyłącznie koron bez dodatku o kantorze...

No i weź bądź mądry i pisz wiersze... Tam gdzie jedni wietrzą interes inni widzą problem. OK to prawo każdego przedsiębiorcy. Niemniej muszę przyznać że nie podoba mi się ton tej kartki skierowanej do Polaków.

sobota, 21 maja 2011

Międzygórze


Trwa sezon wycieczkowy.
Człowiek teraz sporo jeździ.
Tak było w ostatni wtorek w Międzygórzu.

Międzygórze - miejscowość w Masywie Śnieżnika, związana z dobrodziejką tych ziem - Marianną Orańską, popularyzatorem narciarstwa - Mathiasem Zdarsky'm.

Charakterystyczna zabudowa przypomina raczej wioskę szwajcarską niż położoną w Sudetach - ale taką fantazję miała Marianna Orańska.

Międzygórze to punkt wyjściowy na Śnieżnik ale równie popularna jest Igliczna z położonym na niej sanktuarium Matki Boskiej Śnieżnej oraz Ogrodem Bajek.

W samym Międzygórzu turystów przyciąga wodospad Wilczki. Do powodzi w 1997 r. uznawany za najwyższy w Sudetach, ale powódź obnażyła drobną mistyfikację i jego sztuczne podwyższenie.

A tak wygląda zabudowa Międzygórza:





piątek, 13 maja 2011

Pytania z egzaminu na pilota wycieczek - Warszawa

Urząd Marszałkowski w dniu dzisiejszym opublikował testy i tematy na egzamin ustny, z kolejnego egzaminu (11-12.04.2011) na uprawnienia pilota wycieczek (Warszawa).

Zestawy pod linkiem.

środa, 11 maja 2011

Kurs przewodnika po Warszawie - opinia uczestnika

Poniżej laurka od Adama - nowego przewodnika po Warszawie (Adam - Gratulacje!):

Kurs prowadzony przez firmę TUTOR Tomasz Dygała według mnie jest ze wszech miar godny polecenia nie tylko dla osób chcących zdobyć uprawnienia przewodnika miejskiego czy konkretnej specjalistycznej wiedzy ale także dla chcących miło spędzić czas i poznać te miejsca w Warszawie które znamy powierzchownie lub nie wiemy że istnieją a są ciekawe.

Osoby prowadzące zajęcia nie tylko posiadają ogromną wiedzę ale potrafią także zarazić swoją pasją kursantów. Bardzo miło wspominam weekendowe 5-godzinne wycieczki podczas których pozwalano nam poczuć się przewodnikami gdy opowiadaliśmy o poszczególnych zwiedzanych obiektach (co też przygotowywało nas do egzaminów).

Ważną rzeczą dla mnie (jak i zapewne dla reszty kursantów) było uruchomienie specjalnego forum gdzie można było wymienić się informacjami, konspektami z zajęć, linkami do ciekawych stron czy po prostu korespondować z osobami z kursu.

Adam Iwaniec

poniedziałek, 9 maja 2011

Kurs przewodnika po Warszawie - opinia uczestnika

Kolejna laurka, tym razem od Piotra - nowego licencjonowanego przewodnika po Warszawie :) (Gratulacje Piotr!):

Pół roku, które spędziłem na kursie w Tutorze to niesamowity czas przyswojenia wiedzy, której ogrom początkowo przerażał.

Dzięki Tomkowi i jego współpracownikom okazało się, że jednak nie jest to aż tak przerażające. Ulice, place, pałace, kamienice, kościoły, parki i ogrody - wszystko w końcu ułożyło się w logiczną całość.

O rodzinnym mieście dowiedziałem się rzeczy niezwykłych. Zresztą nie tylko o samym mieście, bo oczywiście też o architekturze i specyfice pracy przewodnika.

Polubiłem szczególnie weekendowe wycieczki, nawet te w temperaturze minus 10 (a zdarzało się i więcej), na które dodatkowo często musiałem z przyczyn zawodowych stawiać się w stanie totalnego niewyspania.

Tomkowi, Arturowi, Marcinowi, Zbyszkowi, Marzenie i całej niezwykle zintegrowanej grupie, połączonej, mam nadzieję, na zawsze wspólną pasją, serdecznie dziękuję.

Piotr Wierzbicki

sobota, 7 maja 2011

Pytania z egzaminów pilockich - Warszawa

Na stronie Urzędu Marszałkowskiego, jakiś czas temu pojawiły się pytania z przedostatniego egzaminu na pilota wycieczek.

Pytania pod linkiem

piątek, 6 maja 2011

Imperium kontratakuje - żywy dowód

Jak już pisałem wcześniej, rozpoczęła się akcja z cyklu "imperium kontratakuje".
Poniżej żywy dowód na to jak to wygląda w praktyce, kiedy przewodnik miejski zapragnął zdać egzamin na przewodnika górskiego - sudeckiego:

Pismo, będące swobodną interpretacją przepisu, który nie zmienił się od 6-ciu lat, za to nagle ktoś zaczął interpretować inaczej.
Pismo nie jest decyzją administracyjną, więc nawet nie można się od niego odwołać.



czwartek, 5 maja 2011

Kurs przewodników po Warszawie - opinia uczestnika

Poniżej "laurka" od Daniela - świeżo upieczonego przewodnika po Warszawie (Gratulacje - Daniel!) ale także doświadczonego przewodnika m.in. świętokrzyskiego.
BTW polecam szkolenia z ratownictwa i pierwszej pomocy prowadzone przez Edumedic czyli firmę Daniela :-)

Zakochaj się w Warszawie...

Spoglądam właśnie na swoje klucze od samochodu i widzę na sprezentowanym sobie na ostatnich targach turystycznych breloku niniejszy napis. Tym hasłem stolica kusi nas już od jakiegoś czasu. Kusi mieszkańców, turystów, inwestorów, ale przede wszystkim decydentów przyznania tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Kusi też i potencjalnych oprowadzaczy po sobie – przewodników, a pomaga jej w tym Tomek Dygała i jego TUTOR.

Nie jestem stąd, ale mieszkam w Warszawie już ponad 10 lat. Muszę się przyznać, że do momentu rozpoczęcia kursu u Tomka, Warszawa nie kręciła mnie tak bardzo jak inne miejsca w Polsce i okolicach.

Czy to się zmieniło, czy ten kurs dał mi coś oprócz zaświadczenia o jego ukończeniu? Jak najbardziej, zdecydowanie, tak. Kurs otworzył mi oczy na miasto które dotąd ignorowałem, pokazał miejsca, o których nie piszą standardowe przewodniki.

I teraz ja będę zabierał tam ludzi i pokazywał Warszawę niekoniecznie tylko z pierwszych stron gazet. Uświadomiłem sobie również, że tego miasta nie da się w pełni poznać na kursie przewodnickim, ani na tym, ani na żadnym innym.

A Tomek wraz z całą kadrą dają naprawdę dużą motywację, żeby się chciało tę wiedzę pogłębiać. A sam kurs – cóż: wykłady, wycieczki, mniej lub bardziej naukawe spotkania; świetna ekipa, nakręcających się nawzajem ludków, którzy lekko ukierunkowani przez prowadzących wchłaniali Warszawę z tygodnia na tydzień.

Czy zakochałem się w Warszawie? Na pewno nie była to miłość od pierwszego spojrzenia, a żeby moja żona nie była zazdrosna i żeby nie było zbyt patetycznie, po prostu powiem że jestem nią coraz bardziej zafascynowany. I przekazuję tę fascynację innym, za co Tomku – serdecznie dziękuję.

Daniel Kuligowski
www.edumedic.pl

niedziela, 1 maja 2011

Warszawskie miejsca JPII - post scriptum

Na portalu gazeta.pl pojawił się artykuł o warszawskich miejscach Jana Pawła II.

Moim skromnym zdaniem brakuje tu jeszcze kilku miejsc:

Stadion Polonii
Płyta stadionu, podczas pielgrzymek 1979, 1983 i 1987 robiła za lądowisko dla papieskich helikopterów. Wówczas nie było tam wież reflektorowych, stąd też było to optymalne lądowisko, w pobliżu Pałacu Borchów na Miodowej, gdzie papież mieszkał.


Zamek Królewski

tu w 1987 doszło do spotkania papieża z władzami.

Belweder
W Belwederze, w 1979 r., odbyło się spotkanie JPII z towarzyszem Gierkiem i przewodniczącym Rady Państwa (taki ówczesny prezydent) Henrykiem Jabłońskim

Nuncjatura Apostolska na Szucha
Tu, poczynając od 1991 r., papież mieszkał podczas pielgrzymek.

Cerkiew Bazylianów na Miodowej
Niemal na wprost Pałacu Borchów, gdzie papież nocował. Zaglądał do tej cerkwi podczas kolejnych pielgrzymek, poczynając od 1979 r.