poniedziałek, 19 listopada 2012

Laurka od Arka :)


Poniżej laurka ;) od Arka, nowego przewodnika po Warszawie:
Zanim zdecydowałem się na wybór kursu, przeprowadziłem szybkie "rozpoznanie rynku". Mimo, że raczej sceptycznie podchodzę do opinii publikowanych na internetowych forach, tym razem zdecydowałem się zaryzykować. I okazało się, że ryzyko opłacało się.
Wykłady prowadzone są, przez ludzi z pasją, którzy potrafią o niej nie tylko mówić ale swoim entuzjazmem i sposobem przekazywania wiedzy, zarażać.
Wykłady na temat architektury, prowadzone przez Marcina, czy opowieści Zbyszka na temat historii i kultury Żydów polskich nie tylko poszerzają horyzonty ale skłaniają do dalszych, samodzielnych poszukiwań. Po takich wykładach życie nie jest już takie samo :)
I kilka słów na temat najważniejszego elementu kursu czyli zajęć w terenie. (Naprawdę żałuję, że zajęcia już się skończyły.)
Uczestnicy kursu nie zostali sprowadzeni do roli jamochłonów, których funkcje ograniczają się tylko do pochłaniania słów wypowiadanych przez prowadzących. Każdy kursant od pierwszych zajęć stał się aktywnym uczestnikiem, rekinem na varsavianistycznym morzu - nie tylko sam zdobywał wiedzę ale także uczył się, jak przekazać ją innym.
Pod czujnym okiem zespołu kierowanego przez Tomka uczyliśmy się, jak mówić, aby słuchacze nie osiwieli z nudów przed końcem wypowiedzi, jak ustawiać grupę, aby miała szansę zobaczyć zabytek i nie zginąć przy tym pod kołami samochodów, na co zwracać uwagę, a co pomijać, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach etc.
I na zakończenie dodam, że przed rozpoczęciem kursu wydawało mi się, że wiele wiem na temat masta. Okazało się, że byłem w błędzie. Kurs uświadomił mi, jak mała jest moja wiedza. Z każdego wykładu i z każdej wycieczki wracałem zdziwiony - jak mogłem o tym do tej pory nie wiedzieć ? Dzięki zajęciom w terenie odkryłem zakątki miasta, których istnienia nawet nie podejrzewałe,
I, co najważniejsze, solidnie przygotowany, zdałem egzamin.
Bardzo dziękuję Tomkowi i "Wszystkim ludziom Tomka" oraz wspaniałym Koleżankom i Kolegom, którzy tworzyli znakomitą atmosferę w czasie zajęć.
Arkadiusz Żołnierczyk - przewodnik miejski po Warszawie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz