Moje 100% satysfakcji z kursu w Tutor:
- 1 – ilość podejść do egzaminu przewodnickiego
- 3200 – ilość zdjęć zrobionych podczas wycieczek
- 1350 – ilość NIE wypalonych papierosów (rzuciłem w czasie kursu, wcześniejsze metody zawodziły)
- 350 – szacunkowa łączna ilość kilometrów dobrowolnie przebytych po Warszawie z uśmiechem na ustach
- 1000, albo i więcej – ilość miejsc w Warszawie, o których wcześniej nie miałem pojęcia
- 100 – po stokroć polecam!
Łukasz Misiurkiewicz
sobota, 23 kwietnia 2011
Kurs przewodników po Warszawie - 100% satysfakcji
Krótko, za to treściwie, czyli Łukasz - nowy przewodnik po Warszawie (Gratulacje!) o kursie:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawe, ile by wyszło, gdyby Łukasz policzył też te zdjęcia, których nie umieścił. Migawka pstrykała bez przerwy
OdpowiedzUsuńfajnie, że ktoś policzył kilometry. będzie sie czym chwalić